wtorek, 27 października 2015

Informacje o wszystkim i o niczym, czyli typowe tłumaczenia jak, gdzie i dlaczego...

Hej mordeczki!
Z pewnością jesteście źli lub w sumie nie. Nie wiem zresztą, czy ktokolwiek to przeczyta, czy kogoś to interesuje i czy czekacie na kolejny rozdział ale gdyby nawet nie to i tak napiszę do was tą informację. W tym roku jest mi trudno połączyć wszystko ze sobą, upchać coś w czasie. Moje życie kręci się praktycznie cały czas wokół szkoły i nie mam nawet kiedy spokojnie usiąść, pomyśleć co będzie w kolejnym rozdziale, a jeszcze gorzej gdy trzeba to przenieść na kartkę, a tu czas mnie nagli. Piszę to po 23 i będę z wami szczera, mam tylko połowę rozdziału. Od was też nie mam żadnej motywacji. Czy tak trudno jest napisać czy podoba się wam to co piszę czy nie? Przecież jeszcze trochę krytyki nikomu nie zaszkodziło, a mi przeciwnie. Polepszyć to może dzięki wam, to co piszę, a wy czytacie. Niestety trochę części leży po waszej winie za ten brak komentarzy :/
Postaram się spiąć i opisać do końca rozdział :) najpóźniej na środę.
 Do tego czasu trzymajcie się ciepło :D mordeczki.

1 komentarz:

  1. Ja przeczytałam jak na razie jeden rozdział, ale mi się podoba. Wiem jak to jest, bo ja też proszę, by mi napisali, a tak to pisze tylko moja koleżanka... No cóż, takie życie :/ Mam podobnie, więc wiesz... Współczuję :)
    Trzymaj się ciepło <3
    Zosieł

    OdpowiedzUsuń